Wypoczywać lubimy wszyscy, ale osoby z alergią często mają wątpliwości- i proszą mnie o porady związane z wakacjami: dokąd jechać? jakie leki zabrać? czy mogę lecieć samolotem? co zrobić, jeśli mi się pogorszy? Postaram się rozwiać część Waszych wątpliwości.
Dokąd jechać?
W przypadku alergii na pyłki - najlepiej nad morze. Wiatr wiejący od morza przenosi znacznie mniej pyłków i zanieczyszczeń, co oczywiście powoduje zmniejszenie objawów alergii. Kąpiele w morskiej wodzie mają również bardzo dobry wpływ na skórę u osób z AZS ( atopowe zapalenie skóry).
Wyjazd w góry może nie być aż tak korzystny dla alergika. Do wysokości ok 1500-2000m npm stężenie pyłków roślin bywa takie samo, jak na nizinach.
Przed planowanym wyjazdem trzeba sprawdzić aktualny kalendarz pylenia dla danego regionu. Pamiętaj, że termin pylenia roślin w różnych regionach Polski może się nieco różnić.
Przykładowo-w okolicach Kalisza sezon pylenia traw mógł już się zakończyć. Szczęśliwy i uwolniony od objawów alergii jedziesz na Mazury, nie zabierając leków, no bo trawy już nie pylą... Przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się, że na Mazurach sezon pylenia w pełni! Pierwsze dni urlopu spędzasz więc biegając po aptekach i walcząc z objawami alergii...
Dokąd nie jechać?
Jeśli kiedykolwiek rozpoznano u Ciebie alergię na roztocze kurzu domowego lub na grzyby pleśniowe, to wypoczynek w drewnianych domkach i campingach jest bardzo ryzykowny, szczególnie w wilgotnym środowisku- np nad morzem czy jeziorem. Zaostrzenie objawów alergii jest wtedy niemal pewne. Wybierz raczej słoneczny pokój, najlepiej w nowym budownictwie.
Postaraj się znależć w internecie zdjęcia pokoju, który wynajmiesz. Jeśli są tam stare kanapy, dywany, zasłony- objawy Twojej alergii mogą się zaostrzyć.
Czy mogę lecieć samolotem?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo indywidualna, zależy od konkretnego pacjenta, ale większość osób dobrze toleruje lot. Jeśli masz astmę lub alergię – koniecznie zabierz swoje leki do bagażu podręcznego. Możliwe, że będziesz ich potrzebował w czasie podróży lub na lotnisku. Przewożąc leki w bagażu podręcznym zmniejszasz również ryzyko ich utraty w razie zagubienia walizek.
Linie lotnicze zazwyczaj zezwalają na zabranie leków na pokład samolotu, ale koniecznie sprawdź to przed podróżą. W razie potrzeby poproś swojego lekarza o stosowne zaświadczenie.
Mam alergię pokarmową- co z wyjazdem?
Jeśli nie tolerujesz jakiegoś pokarmu, ale objawy alergii są łagodne- dasz sobie radę :-)
Jeśli natomiast spożycie jakiegokolwiek pokarmu powodowało u Ciebie anafilaksję - czyli bardzo nasilone objawy alergii lub nawet wstrząs – sprawa jest trudniejsza.
Na urlopie nadal musisz pilnie przestrzegać zaleconej diety- a nawet bardziej niż pilnie.
Wakacje "all inclusive" albo posiłki w restauracjach mogą sie wiązać z dużym ryzykiem.
Nawet jeśli trzy razy oznajmisz kelnerowi, że masz alergię pokarmową i zamówisz posiłek pozbawiony groźnych dla Ciebie składników - nigdy nie możesz być pewien, że ich tam nie ma.
Przede wszystkim nie masz wpływu na sposób przygotowania jedzenia. Na mieszanie 1 łyżką potraw i przenoszenie alergenów pomiędzy garnkami w restauracyjnej kuchni. Na kuchenne eksperymenty lub pomyłki kucharzy co do stosowania przypraw czy składników sałatek. Na przypadkowe zanieczyszczenie pokarmu alergenami- bo np olej po smażeniu ryb czy orzechów kucharz wykorzystał w innych potrawach.
Wreszcie nie mamy wpływu na niską świadomość alergii pokarmowej wśród personelu kawiarni czy restauracji. Sama przekonałam się o tym wielokrotnie, zamawiając tort bez zawartości czekolady i otrzymując produkt posypany wiórkami czekoladowymi po bokach lub odkrywając czekoladowe kuleczki w kremie.
Przestrzegam również przed kupowaniem lodów "na gałki". Zauważyliście ten schemat – każda kolejna gałka lodów jest nakładana po przepłukaniu łyżki w jednym wspólnym pojemniku z wodą. Jeśli masz alergię na orzechy laskowe, bądź pewien, że na Twojej gałce lodów śmietankowych znajdują się alergeny orzecha oraz alergeny wszystkich pozostałych rodzajów lodów.
Jakie zabrać leki?
Wszystkie zażywane, koniecznie ze sporym zapasem – może się przydać w razie zagubienia części bagażu lub nasilenia objawów alergii.
Przed wyjazdem koniecznie sprawdź daty ważności na opakowaniach.
W niektórych krajach stosowane są specjalne przepisy co do możliwości przewozu leków. Szczególne obostrzenia dotyczą m.in.wyjazdów do krajów arabskich. Listę leków dozwolonych oraz zakazanych najlepiej sprawdzać bezpośrednio na stronach ambasady lub konsulatu kraju, do którego się udajecie.
Informacje, które znajdziesz na forach internetowych mogą być niekompletne lub nieaktualne.
Jeśli kiedykolwiek przepisano Ci Adrenalinę, pamiętaj, że wyjeżdżając na urlop musisz zabrać co najmniej 2 opakowania Adrenaliny.
W najtrudniejszej chwili może się okazać, że nie wiesz, jak wezwać pomoc, nie ma zasięgu telefonu, nie potrafisz określić swojej dokładnej lokalizacji lub nie znasz miejscowego języka. Druga ampułka Adrenaliny może uratować Ci życie.
Pamiętaj również, że zadziałać może tylko Adrenalina, którą nosisz przy sobie. Nie zdążysz na czas dotrzeć do hotelu, jeśli w ukwieconym greckim wąwozie użądli Cię pszczoła lub pomyłkowo na nadmorskiej promenadzie podadzą Ci sałatkę z orzechami...
Pamiętaj również....
-o ubezpieczeniu zdrowotnym, jeśli wyjeżdżasz za granicę.
Przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem koniecznie zgłoś wszystkie choroby przewlekłe, w tym alergię. Podwyższy to co prawda składkę, ale pozwoli na zwrot kosztów leczenia lub wypłatę odszkodowania w przypadku zaostrzenia objawów przewlekłej choroby.
Udając się na wakacje kupujesz przewodniki, mapy, sprawdzasz w internecie ciekawe miejsca w pobliżu. Sprawdź również przy okazji, gdzie jest najbliższy punkt pomocy medycznej lub szpital.
Jeśli wyjeżdżasz za granicę, zapisz numery telefonów na pogotowie, do polskiego konsulatu lub ambasady.
Mam nadzieję, że moje wskazówki pozwolą Wam lepiej zorganizować urlop.
Życzę Wam udanych i relaksujących wakacji, odpocznijcie od codziennego stresu i od alergii :-)
